Odtajnione dziś przez MON dokumenty jasno wskazują, że w Sztabie Generalnym dokonano zniszczenia "Dziennika Działań Dyżurnych Służb Operacyjnych" z 10 kwietnia 2010 roku. Niszczarki pracowały w dniu 27 lutego 2012 roku. Nietrudno odgadnąć kto pełnił wtedy funkcje ministra i jak nazywał się jego zwierzchnik - premier. Oczywiście najpierw trzeba dotrzeć do bezpośrednich wykonawców zlecienia i ich dowódców ze Sztabu Generalnego. Potem przyjdzie czas na wyższy szczebel. W tej sytuacji jakże aktualne staje się pytanie zadane przez wdowę po generale Kwiatkowskim - "Dlaczego nikt po takiej tragedii nie podał się honorowo do dymisji?". Szanowna Pani Generałowo! W jaki sposób ludzie bez honoru i godności, konfidenci obcych - Tusk, Kopacz, Klich, Sikorski, Arabski, Miller, Lasek itd. mogą poczuwać się do zachowań honorowych? Po co w PO-szambie szukać zasad?
Warszawska manifestacja przeciwników przyjmowania w Polsce "uchodźców" pokazała jakie są prawdziwe nastroje w kraju. Europa środkowo- wschodnia, zdrowsza niż zdegenerowany tęczowy zachód, zaczyna bronić się samodzielnie, bez patrzenia na unijne "dyrektywy" i "kwoty imigrantów". Manifestantów było wielokrtonie więcej niż wczoraj na rachitycznymn "proteście" KOD-zistów. Już tylko płatni konfidenci obcych, PO-szuści i "nowośmieszni", popiskują, że trzeba "być solidarnymi z Europą". A czy Europa była solidarna z Polską gdy niszczono polski przemysł stoczniowy, dotując jednocześnie pozaprawnie stocznie w Niemczech i Francji? Czy Europa solidarnie protestowała przeciw budowie Nord Stream II? "Uchodźcy" stają się coraz bezczelniejsi i niebezpieczni w krajach zachodnich. Tylko wprowadzenie porgramu - "zero tolerancji" dla islamskich przybłędów może jeszcze coś pomóc. Inaczej obywatele tych państwa sami wezmą sprawy w ręce nie oglądając się na instytucje państwowe. I wróci - "dziki zachód"... Niemieckie media kompromitują swoją "polską" piąta kolumnę bardzo szybko. Dziś jeden z ekonomicznych dzienników napisal otwartym tekstem - "Populistyczna partia PiS obrała w polityce gospodarczej kurs dbania przede wszystkim o własne interesy". Wyjasnia to dwie sprawy. Po pierwsze poprzedni nie-rząd nie dbał "po prostu o polskie interesy", co widać, słychac i czuć od lat. Po drugie - a o czyje interesy ma dbac polski rząd. Argentyńskie? Syjamskie? Elyta III RP zakiwała się w kłamstwach i matactwach. I brnie w nie nadal nie dostrzegając śmieszności swoich wystąpień i poczynań. Szkoda miejsca i czasu by obajśniać wszystkie hucpiarskie Po-mysły. Zamaist tego warto zapytać zatroskanych dziś losem zwykłych Polaków "opozycjonistów" - A co robiliście przez ostatnie osiem lat kolesie?
Ocena wpisu:
Kategoria wpisu: